Blog

4
lip

Wyjazd służbowo-integracyjny do Zatoru – ciąg dalszy

Wspominałam wcześniej, że kilkuosobowym zespołem, razem z naszym szefem, wyjechaliśmy w podróż służbową w okolice Oświęcimia. Spaliśmy w Osieku, który położony jest nieopodal. Mieliśmy bardzo fajne warunki zakwaterowania, a sam wyjazd, mimo że był przecież pracą, okazał się bardzo przyjemnym czasem integracji. Cały tydzień spędzony poza domem szef postanowił nam wynagrodzić dodatkowymi atrakcjami wieczorem. Już po pierwszym dniu w Energylandii wiedzieliśmy, że mu się to udało… 😉 Drugi wieczór spędziliśmy dla odmiany spokojnie,

Czytaj więcej

26
cze

Wyjazd służbowo-integracyjny do Zatoru

Ostatnio szef musiał wysłać kilka osób na delegację w okolice Oświęcimia, a dokładniej do Zatoru. Nasz szef to bardzo przyjazny i ludzki człowiek, który bardzo się troszczy o swoich pracowników. Było mu bardzo przykro, że musimy wyjechać aż na cały roboczy tydzień. Świadomy tego, że wszyscy mamy swoje rodziny i domowe obowiązki, postanowił wynagrodzić nam konieczność wyjazdu, obiecując, że ze zwykłej delegacji zrobimy przy okazji wyjazd integracyjny. Zarezerwował nam ładne noclegi niedaleko Zatoru – w Osieku. Spaliśmy

Czytaj więcej

22
cze

Zator stolicą Doliny Karpia

Z czym najbardziej kojarzy się Wam Zator? No tak, racja, z Energylandią. Zmieńmy więc nieco pytanie – z czym HISTORYCZNYM najbardziej kojarzy Wam się Zator? Z Karpiem. Chwila… jak to z karpiem?! Ano tak to. Zator jest stolicą historycznej krainy, tak zwanej Doliny Karpia. Ja dowiedziałem się o tym dopiero wtedy, gdy pojechałem tam służbowo i zatrzymałem się na kilka dni. Trochę konkretów? Proszę bardzo – Dolina Karpia to ekomuzeum położone w województwie małopolskim, w którego skład wchodzi siedem

Czytaj więcej

13
cze

Delegacja w Zatorze to dobry czas, żeby trochę odetchnąć

Gdy byłam na mojej delegacji służbowej w Zatorze i w wyjazd wliczony był pobyt weekendowy, to wszyscy moi współpracownicy wybrali się w sobotę gdzie? No oczywiście, że do Energylandii, bo w końcu jest pod nosem. A nie często przyjeżdżamy do Małopolski, więc nikomu się nie dziwię, że skorzystali z tej okazji. Ja, stety czy niestety, wyłamałam się z tej grupy. Dlaczego tak? Chyba po części dlatego, że gdzieś tam w środku boję się tych wszystkich kolejek górskich i innych atrakcji potrafiących postawić włosy dęba… Drugi powód jest bardziej prozaiczny

Czytaj więcej

5
cze

Zwiedzanie Zatora od strony gastronomicznej

Byłem ostatnio służbowo w Zatorze, a Zator w pierwszej kolejności kojarzy się Doliną Karpia, a karp kojarzy się z czymś niewątpliwie smacznym. 🙂 Dlatego w trakcie kilkudniowego pobytu służbowego, postanowiłem podążać kulinarnym tropem tych stron i sprawdzić, co też smacznego można tu skonsumować. Na pierwszy obiad, a w zasadzie kolację, wybrałem się dość późno, bo też późno skończyłem pracę. Dlatego na cel obrałem miejscową, zatorską restaurację Revel. Dobrze trafiłem, ponieważ serwowane są w niej między innymi

Czytaj więcej

30
maj

Lot paralotnią czyli wyprawa z Osieka na górę Żar

Wyprawa z Osieka na górę Żar Jakiś czas temu zapisałem się na kurs paralotniarstwa. Trzydziecha na karku, myślę sobie, że coś trzeba nowego w swoim życiu zrobić. Myślałem o skoku na spadochronie, ale to jednorazowa i „szybka” impreza, niewiele zobaczysz dookoła, bo życie mija ci przed oczami… Wiem, że pewnie tak nie jest i na pewno jest to niesamowite przeżycie, ale paralotniarstwo pociągnęło mnie trochę bardziej… swobodnie sobie płyniesz po niebie, podziwiasz okolicę i ogólnie jest pięknie i błogo. Wbrew pozorom paralotniarstwo nie jest sportem

Czytaj więcej

23
maj

Co można robić w Zatorze?

Tym razem przejazdem, ale następnym razem poznam Zator z bliska Zator stał się ostatnio miejscem znanym i rozpoznawalnym. Co więcej, stał się rozrywkową stolicą Polski, tylko to nie ten typ rozrywki, z którego słynie Ostrawa, mająca przydomek rozrywkowej stolicy Czech. Tutaj nie mówimy o dyskotekach, klubach nocnych i zabawie do samego świtu… Tutaj w grę wchodzi rozrywka w biały dzień, dla całych rodzin i nikt nie sprawdza dowodów, czy masz ukończone 18 lat… W Zatorze, a w zasadzie w jego okolicach, znalazłem

Czytaj więcej

18
maj

Wycieczka rowerowa

Piękna pogoda – nic, tylko na rower! Tym razem Małopolska. W ostatni piękny i słoneczny weekend bytowałem z dala od domu. Nie był to do końca mój wybór, bo zostałem oddelegowany z pracy w okolice powiedzmy Krakowa. Zupełnie nie jestem z tych stron i nie znam tych miejsc, dlatego wystarczyła mi informacja, że to gdzieś przy Krakowie, chociaż tak naprawdę, to jest do niego z Zatoru jakieś 50 kilometrów. Na takie wyjazdy zazwyczaj jeździmy stałym składem i dosyć dużym samochodem, dlatego mamy dużo miejsca i już jakiś

Czytaj więcej

29
sty

Postanowienie noworoczne

Postanowienia noworoczne a niespodziewane wyjazdy służbowe Postanowienia noworoczne są ostatnio bardzo popularną sprawą. To znaczy, nie wiem konkretnie, czy ostatnio, pewnie były też wcześniej, ale ostatnio jakoś tak zrobiło się o nich głośniej. Wszyscy dookoła już pod koniec grudnia zaczynają się dzielić swoimi postanowieniami i wszędzie słyszy się tylko, że od pierwszego stycznia palacz rzuca palenie, grubas zaczyna się odchudzać, człowiek żywiący się śmieciami zmienia dietę i zaczyna dbać o siebie, współczesny analfabeta postanawia

Czytaj więcej

28
gru

Zator – prace wykończeniowe

Zatorski karp na wigilię Taki okres listopadowo-grudniowy to dla nas, wykończeniowców, bardzo opłacalny czas. Zlecenie goni zlecenie. Nikt już nie myśli o tym, co by poprawić w obejściu domu, albo jak upiększyć ogródek, wszyscy z kolei skupiają się na czasem drobnych, a czasem bardziej gruntownych remontach swoich mieszkań i domów. A to nowy kolor ścian, a to zabudowanie kominka, czasem jeszcze nowa łazienka albo odnowienie kuchni – a wszystko to jest zawsze niesamowicie pilne. Szybkooooo!!! Trzeba zdążyć przed świętami! Rodzina

Czytaj więcej